Ostatnio często wraca moich w rozmowach z klientami kwestia podatków US i składek ZUS. Wynika z tego zatem kluczowe pytanie: czy układ ratalny ZUS/US oznacza brak zaległości w ww. urzędach? Piszę ten artykuł ponieważ coraz częściej pytając klientów jak wygląda sytuacja ich spółki w Urzędzie Skarbowym lub Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych słyszę: „jest ok, uregulowane, mamy układ ratalny tylko”. Zatem pytanie brzmi: czy układ ratalny US/ZUS w oczach banków uznawany jest za prawidłowe rozliczenie się spółki z podatków i składek należnych urzędom?
Warto wyjaśnić czym w ogóle jest ten układ ratalny z ZUS/US. Otóż w momencie gdy Twoja spółka ma zaległości w płatnościach podatków (CIT, PIT, VAT) lub składek ZUS możesz zwrócić się do ww. urzędów z prośbą o ustanowienie tzw. układu ratalnego. Wtedy US/ZUS zbiera do jednego worka całą zaległość Twojej spółki, uzgadnia raty jakie Twoje spółka jest gotowa płacić i przestaje windykować zaległe kwoty czekając cierpliwie na uzgodnione obopólnie płatności ratalne.
Czy układ ratalny to problem dla banku?
Sęk w tym, że praktycznie każdy bank przy wnioskowaniu o kredyt bankowy dla spółki będzie chciał wiedzieć, jak wnioskująca spółka radzi sobie z płatnościami ZUS i US. Dokumentem potwierdzającym aktualny status są zaświadczenia o niezaleganiu ZUS/US. I tu dochodzimy do sedna: mając układ ratalny w ZUS lub US uzyskamy dla naszej spółki zaświadczenie o niezaleganiu z podatkami lub składkami ZUS. Szkopuł tylko w tym, że będzie na nim dołączona informacja, że Twoja spółka ma podpisany układ ratalny na taką i taką kwotę. No i teraz pytanie: czy dla banków oznacza to, że Twoja spółka ma wszystko uregulowane w US/ZUS?
Odpowiedź prosta: NIE.
Dla banków dalej będzie to oznaczało, że Twoja spółka nie radzi sobie z płatnością ZUS lub US i ma tam zaległości. Bank potwierdzi, że co prawda Twoja spółka poprzez układ ratalny dogadała się z urzędem i reguluje swoja zaległość, jednak dług to dług – jest i nie da się go ukryć. Analogiczna sytuacja, gdy kontrahent wisi innemu kontrahentowi pieniądze za towar/usługę – można płatność rozbić na raty ale póki całość nie zostanie spłacona, to dalej mówimy o długi/zaległości.
Reasumując przekaz ode mnie jest taki:
Układ ratalny = dla banku zaległość w ZUS/US
Oczywiście można i te kwestie negocjować z bankiem, wyjaśniać lub podpierać się innymi (pozytywnymi) argumentami – nie mniej chciałbym abyś wiedział, że dla banków układ ratalny ZUS/US będzie na wstępie rozmów o finansowaniu traktowany praktycznie tak samo jak zadłużenie ww. urzędach.
Szukasz kredytu bez zabezpieczenia dla Twojej spółki i potrzebujesz pomocy? Zgłoś się TUTAJ.
Pozdrawiam,
Daniel Kamiński
0 komentarzy