Kredyt hipoteczny na zagraniczną nieruchomość – Kaminski-Finance

Dziś chciałbym poruszyć wątek, w którym spółka bierze kredyt hipoteczny na zagraniczną nieruchomość. Takie sytuacje będą się zdarzać coraz częściej, gdyż polscy inwestorzy będą szukać nowych rynków nieruchomości do wejścia na zasadzie „flip’owania” lub zakupu i wynajmu nieruchomości długookresowego lub wakacyjnego. Watek ten jest niejako rozszerzeniem mojego artykułu o kredytach deweloperskich na nieruchomości zagraniczne, który znajdziesz TUTAJ.

 

Po co polskiej spółce kredyt na zagraniczną nieruchomość?

 

 

Możliwości widzę dwie:

  1. Spółka, która chce wejść na dany rynek jako mocny gracz potrzebująca własnościowej siedziby lub nowej hali produkcyjnej (choć wtedy szybciej taki kredyt uzyska spółka córka specjalnie założona w tym celu w tym kraju w miejscowym banku),
  2. Spółka z rynku property, która chce kupić nieruchomość na atrakcyjnym rynku pod tzw. flip’a, jako lokatę kapitału albo pod wynajem (np. turystom) jednocześnie nie wynosząc się z Polski i nie tworząc swojego spółki-odpowiednika na rynku lokalnym.

Takim najprostszym przykładem może być właśnie polska spółka kupująca i wynajmująca nieruchomości w Polsce, która chciałaby kupić kilka mieszkań pod wynajem dla turystów np. w Albanii czy Grecji.

Kredyt hipoteczny na zagraniczną nieruchomość

 

Czy polski bank udzieli kredytu spółce na zagraniczną nieruchomość?

 

 

Niestety, nie liczyłbym na to. Oczywiście są chlubne wyjątki jednak i tu banki będą miały te same obawy, które miały przy kredycie deweloperskim z przytoczonego przeze mnie wcześniej artykułu:

  • Inny system prawny, który może znacząco różnić się od polskiego i tym samym skomplikować bankowi dochodzenie swoich roszczeń względem spółki, gdyby ta nie spłacała umówionych rat kredytowych,
  • Inna sytuacja polityczna i gospodarcza, która może być mniej stabilna niż w naszym kraju (co cechuje sporo krajów rozwijających się z Europy południowej lub wschodniej) a tym samym ryzyko na zmiany prawa, koniunktury czy rynku gospodarczego w danym kraju,
  • Animozje kulturowe i językowe – tłumaczenia, inne podejście do biznesu, nieznajomość praw zwyczajowych i zasad praktycznego prowadzenia biznesu w danym kraju – to może odstraszyć bank.

To wszystko dalej będzie odstraszać banki i tylko nieliczne, w nielicznych sytuacjach podejmą decyzję pozytywną o udzieleniu kredytu polskiej spółce na zakup nieruchomości za granicą.

A tymczasem, jeśli szukasz kredytu hipoteczny dla Twojej spółki i potrzebujesz pomocy zgłoś się TUTAJ.

 

 

Pozdrawiam,

Daniel Kamiński

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.